2014-11-25

W Parlamencie Europejskim trwają prace nad nową dyrektywą w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Proponowane przez Komisję zmiany mają na celu usprawnienie już istniejących rozwiązań, wydaje się jednak, że na podmioty zobowiązane zostało nałożonych więcej obowiązków oraz zaprezentowano bardziej rygorystyczne stanowisko niż w aktualnych regulacjach.  Dyrektywa ma zastąpić tzw. III dyrektywę AML oraz dyrektywę wykonawczą 2006/70/WE.


Jedna z ważniejszych zmian, jaka została określona w Dyrektywie dotyczy obniżenia progu kwoty dla transakcji ponadprogowych z 15 000 Euro do 7 500 Euro dla podmiotów obowiązanych, prowadzących handel towarami w przypadku transakcji gotówkowych. Kwota 15 000 Euro koresponduje z obecną regulacją zawartą w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, która mówi, że płatności powyżej tej kwoty oraz transakcje pomiędzy przedsiębiorcami muszą być dokonywane za pośrednictwem rachunków bankowych. W nowej propozycji zawartej w IV dyrektywie oznaczać to będzie konieczność stosowania regulacji AML dla płatności pomiędzy 7 500 a 15 000 Euro. W toku prac Parlament Europejski wniósł do propozycji tego przepisu zmianę, rozszerzając katalog podmiotów również na usługodawców. Zatem przedsiębiorcy prowadzący handel i usługodawcy, w zakresie płatności w gotówce w kwocie 7 500 Euro będą zobowiązani m.in. do raportowania do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej transakcji ponad określony limit i transakcji powiązanych. Dyrektywa daje uprawnienie każdemu z Państw członkowskich do ewentualnego przyjęcia niższego progu.


Nowa dyrektywa wychodzi naprzeciw problemom, jakie pojawiają się przy identyfikacji beneficjenta rzeczywistego. Beneficjent rzeczywisty to osoba fizyczna, która jest właścicielem osoby prawnej lub sprawuje kontrolę nad klientem albo ma wpływ na osobę fizyczną, w imieniu której przeprowadzana jest transakcja lub prowadzona jest działalność. Jest nim także osoba fizyczna, która jest udziałowcem lub akcjonariuszem lub posiada prawo głosu na zgromadzeniu wspólników w wysokości powyżej 25%. Beneficjent rzeczywisty to również osoba fizyczna sprawująca kontrolę nad co najmniej 25% majątku - w przypadku podmiotów, którym powierzono administrowanie wartościami majątkowymi oraz rozdzielanie takich wartości, z pewnymi wyjątkami. Powyższa ustawowa definicja rodzi wiele różnic i zapytań interpretacyjnych, kogo tak de facto powinniśmy uznawać za beneficjenta rzeczywistego.  Ponadto bardzo często w praktyce wskazanie beneficjenta rzeczywistego kończy się na wskazaniu osoby prawnej, będącej udziałowcem lub akcjonariuszem. Zatem nie realizuje celu, jakim jest identyfikacja beneficjenta rzeczywistego w postaci osoby fizycznej. W IV Dyrektywie doprecyzowano, iż próg 25% odnosić się będzie do poziomu własności pośredniej i bezpośredniej, co więcej będzie możliwość wskazania osób fizycznych sprawujących kontrolę nad podmiotem, czyli m.in. członków zarządów.


Jednocześnie w związku z niejasnościami dotyczącymi ustalenia beneficjentów rzeczywistych – jak np. w przypadku zawierania umów na odległość - Dyrektywa wprowadza obowiązek posiadania informacji o beneficjencie rzeczywistym przez każdą osobę prawną. Oznacza to, iż przedsiębiorca – osoba prawna - będzie zobowiązany do posiadania informacji o swoich beneficjentach rzeczywistych, nawet jeśli nie podlega co do zasady standardom określonym w systemie AML. Proponuje się, aby informacje te były dostępne za pośrednictwem centralnych rejestrów publicznych online. Powinny być one dostępne zarówno dla organów nadzoru, podmiotów zobowiązanych oraz jak to określa Dyrektywa dla społeczeństwa pod warunkiem uprzedniej identyfikacji osoby pragnącej uzyskać dostęp do informacji i ewentualnie uiszczenia opłat. To postanowienie, będzie wiązało się z obowiązkowymi zmianami legislacyjnymi w polskim porządku krajowym w stosunku do osób prawnych.


IV Dyrektywa wprowadza również zmiany w zakresie PEP-ów, czyli osób zajmujących eksponowane stanowiska polityczne.  Zdefiniowane są 3 kategorie PEPów tj. zagraniczni, krajowi i międzynarodowi. Zakresem osoby zajmującej eksponowane stanowisko polityczne zostaną też objęte osoby sprawujące znaczną funkcję publiczną w danym państwie oraz osoby pracujące w organizacjach międzynarodowych. Wymagane też będzie określenie, czy dany beneficjent jest lub nie jest osobą zajmującą eksponowane stanowisko polityczne.


Dyrektywa proponuje, jako skuteczny sposób przeciwdziałania praniu pieniędzy, podejście oparte na analizie ryzyka. W obecnych regulacjach analiza ryzyka jest realizowana na poziomie instytucji obowiązanych. Zgodnie z założeniami obowiązek przeprowadzania analizy ryzyka będzie dotyczyć również  państw członkowskich oraz Unii Europejskiej. Przeprowadzone analizy klientów oraz transakcji powinny być dokumentowane i aktualizowane.


Dyrektywa zaostrza również regulacje w zakresie możliwości wyłączenia stosowania środków bezpieczeństwa finansowego w odniesieniu do poszczególnych kategorii podmiotów. Obecnie na poziomie III Dyrektywy AML istnieje możliwość bezwarunkowego wyłączania określonej grupy podmiotów (takich, jak organy administracji publicznej czy instytucje obowiązane). Uznano, że przepisy te są stosowane zbyt liberalnie przez instytucje obowiązane, stąd wprowadzono wymóg ewentualnego wyłączenia stosowania środków bezpieczeństwa finansowego tylko i wyłącznie na podstawie analizy ryzyka przeprowadzonej przez instytucję obowiązaną.


W zmienionej dyrektywie usunięte zostały również przepisy dotyczące pozytywnej „równoważności” państw trzecich w stosunku do państw członkowskich z uwagi na to, że wyłączenia geograficzne powinny mieć coraz mniejsze znaczenie przy generalnym założeniu, że system badania klientów oparty jest na analizie ryzyka. Zatem nie będzie możliwe uznanie systemów przeciwdziałania praniu pieniędzy państw trzecich za „równoważne” z systemami panującymi w UE, co za tym idzie instytucje obowiązane będą obligatoryjnie badały klientów z krajów, które były uznane za „bezpieczne”.


Proponowany czas implementacji Dyrektywy do prawa krajowego to dwa lata od daty uchwalenia.

 

Komentarz dla Forsal.pl