2016-01-18

TFI. Kto odważy się złamać schemat?

W ciągu ostatnich dwudziestu lat na polskim rynku finansowym zarysował się dość zaskakujący paradoks. Banki, budując katalog sztandarowych produktów (rachunek, lokata, pożyczka, kredyt), przeszły ewolucję, jeśli nie rewolucję, w sposobie docierania do klientów. Od marmurowych oddziałów z lat 90-tych do przyjaznych miejsc spotkań przy kawie. Od wielostronicowych, pisanych drobnym drukiem formularzy i wniosków po innowacyjne aplikacje mobilne, które pozwalają zrealizować różnego rodzaju transakcje nawet jednym kliknięciem.

Patrząc na naszą branżę, warto zastanowić się, czy TFI w analogicznym czasie (patrząc wstecz do lat 90-tych) równie dobrze poradziły sobie z wyzwaniem ułatwienia życia klientowi, zmieniając tak bardzo jak sektor bankowy sposób dotarcia do niego? Czy dołożyła wszelkich możliwych starań i odpowiedniego wysiłku, aby ofertę produktową uczynić bardziej przejrzystą i prostszą dla osób, które w obszarze funduszy inwestycyjnych mogą poszukiwać nowych możliwości pomnażania majątku?

Więcej kliknij tu

 

Felieton Marcina Kosińskiego - Wiceprezesa PKO Finat ukazał się w Gazecie Parkiet 15 stycznia 2016 r.