2016-08-24

Powszechnie korzystamy z urządzeń mobilnych, jednak o kwestiach bezpieczeństwa większość użytkowników przypomina sobie niestety dopiero, gdy dopadają ich kłopoty. Funkcjonalność współczesnych smartfonów sprawia, że coraz częściej korzystamy z nich jak z komputerów przenośnych. Niestety, zwykle urządzenia mobilne nie są zabezpieczane w taki sposób, by chronić przechowywane w nich dane i informacje. Zbyt często zapomina się o podstawowych funkcjach i zabezpieczeniach, w postaci chociażby ograniczenia dostępu, szyfrowania i ochrony antywirusowej. Jednocześnie pozostawiamy smartfony stale otwarte na połączenie z Internetem, czaty, portale społecznościowe oraz przechowywanie danych w „chmurze”.

Ta niefrasobliwość – groźna przez cały rok – nasila się podczas wakacyjnych wyjazdów. Zabieramy telefony na plaże, przejażdżki rowerem wodnym itp., odkładamy „na chwilę” przebywając w miejscach publicznych. Urządzenia narażane są na zgubienie, zniszczenie,  kradzież. Dane w nich zawarte mogą być bezpowrotnie utracone, lub trafić w niepowołane ręce., Co – szczególnie w przypadkach usług finansowych – może narazić ich byłego właściciela na straty wielokrotnie większe niż wartość samego urządzenia.

Uwzględnić też warto dodatkowy element utrudniający ochronę informacji i danych: zacieranie się granic pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. Urządzenia prywatne coraz częściej wykorzystywane są w celach zawodowych poprzez dostęp do służbowej poczty elektronicznej, w tym dokumentów, połączeń VPN, danych uwierzytelniających, informacji objętych tajemnicą zawodową oraz innych zasobów firmowych. I odwrotnie, w telefonach służbowych posiadamy prywatną korespondencję, korzystamy z czatów, GPS, przechowujemy dane kontaktowe, zdjęcia – nasze i naszych bliskich. Tendencja ta ma i będzie miała swoje konsekwencje.

Oto kilka sposobów, które pozwalają zabezpieczyć się przed utratą tak cennych dla nas danych, informacji i kontaktów, a jeśli dojdzie do straty urządzenia – zapobiec przed przejęciem dostępu do systemów i danych w nich zawartych:

  • Co pewien czas - a zdecydowanie na kilka dni przed urlopem – zabezpiecz dane znajdujące się na urządzeniu mobilnym poprzez wykonanie kopii bezpieczeństwa.
  • Blokuj ekran smartfonu i stosuj metody uwierzytelniania (mocne i unikatowe hasło, kod PIN, „wężyk”, odcisk palca) – wydaje się to uciążliwe, ale to drobiazg w porównaniu z utratą danych!
  • Wyłączaj Wi-Fi, Bluetooth, połączenie z Internetem, jeżeli ich nie potrzebujesz.
  • Usługi lokalizacyjne – świadomie pozwalaj aplikacjom na dostęp do informacji o Twoim położeniu geograficznym.
  • Korzystaj tylko z tych funkcji i aplikacji, których potrzebujesz.
  • Odinstaluj aplikacje, których nie potrzebujesz.
  • Nie pobieraj i nie instaluj oprogramowania z nieznanych źródeł, nie klikaj w linki niewiadomego pochodzenia.
  • Jeśli to możliwe ogranicz, lub wręcz nie korzystaj z wifi, hotspot’ów obcych.
  • Wyloguj się z portali społecznościowych, po tym jak zakończyłeś czytanie informacji na nich (nie korzystaj z funkcji autologowania – ktoś po uzyskaniu dostępu do Twojego urządzenia, może zamieścić niechciane informacje).
  • Wyłącz zapisywanie lokalizacji w zdjęciach (geotagowanie), jeśli udostępnisz zdjęcie w Internecie, wszyscy będą mogli przeczytać Twoją lokalizację GPS.
  • Regularnie aktualizuj aplikacje i system operacyjny.
  • Stosuj i aktualizuj oprogramowanie antywirusowe.
  • Szyfruj dysk z danymi.
  • Zabezpieczaj wrażliwe dane hasłem.
  • W razie kradzieży: skorzystaj z funkcjonalności zdalnego czyszczenia zawartości telefonu. Pamiętaj: smartfon to również komputer - często z dużą większą mocą obliczeniową niż komputer standardowy.

Są tacy, którzy decydują się na skrajne rozwiązania: radykalnie ograniczają korzystanie z urządzeń mobilnych. Wygodniej jest jednak wybrać złoty środek: pamiętając o podstawowych zasadach bezpiecznego korzystania z technologii i zachować zdrowy balans pomiędzy wygodą i bezpieczeństwem.

Zbigniew Styś - Dyrektor Departamentu Informatyki, PKO Finat